Zdziczałam. Nie wracam.
Zdziczałam. Odeszłam od ludzi, od przyjemnostek wielkiego świata. Spokorniałam, stopiłam się z naturą. Zrezygnowałam z analizowania na rzecz instynktów.
Zdziczałam. Odeszłam od ludzi, od przyjemnostek wielkiego świata. Spokorniałam, stopiłam się z naturą. Zrezygnowałam z analizowania na rzecz instynktów.
Kamper nie jest sposobem na podróż czy na życie – jest sposobem na wolność. Dla smaczku absurdalne spotkanie z lokalnym mafiozo i policją. I masa zdjęć.
Drugi tydzień życia w kamperze. Wolność, piękne zdjęcia, pierwsze razy, psice i bezprawne przepisy wprowadzone przez rząd.
O pozytywach płynących z pandemii koronawirusa. Weź oddech, przewartościowuj swoje priorytety, spójrz głębiej, zostań w domu i otwórz oczy.
Świat, w którym żyję pogubił się. Pogubił się w nim człowiek. Ale nie każdy, nie, są tacy, którzy czerpią garściami z tego, co dobre i to także dają.
Żyjemy w świecie pływającym po powierzchni, muskającym znaczenia. Świecie iluzji, wymagań i niedopowiedzeń. W tym świecie często zapominamy o tym, co jest ważne. A ważne jest często zupełnie nie to, o czym się nas przekonuje. Otwórzmy oczy, serce, ramiona. Na miłość, prawdziwość, skarby płynące z naszej natury.
O nauce, którą wyciągnęłam po podróży. By być, a nie oceniać. I sporo słów o sprawach praktycznych: wycieczkach do natury i marokańskim transporcie.
Sześć lekcji o tym, jak dobrze żyć i być wolnym. O intencjach, nieograniczonych możliwościach, ciele, miłości i niemówieniu nie.
A Ty, czego się boisz? I czy chcesz być człowiekiem, chcesz być dobry?