Snowden w obronie prywatności, która już dawno straciła sens
Od Snowdena się zaczęło i na Snowdenie się skończyło. Czyli co robimy w obronie prywatności czy czy to w ogóle ma sens.
Od Snowdena się zaczęło i na Snowdenie się skończyło. Czyli co robimy w obronie prywatności czy czy to w ogóle ma sens.
Jak Prawo Przyciągania odmieniło moje życie i co osiągnęłam dzięki pozytywnemu myśleniu.
W nazistowskich obozach zagłady działały Sonderkomando – oddziały więźniów żydowskich, którzy odpowiedzialni byli za ostatnią „drogę” innych skazańców. Dotrzymywali im towarzystwa w momencie wejścia do…
Continue reading → Sztuki do trzynastego pieca. W poszukiwaniu godności.
Witam Was gorąco w nieco opóźnionym poście muzycznym. Ci, którzy śledzą mnie na Insta, wiedzą, że sobotę i niedzielę spędziłam na Poznańskiej (pierwszej w stolicy…
Z zapomnika Dziuni: "powszechne=normalne?" Któregoś dnia z głupia frant weszłam do empiku, oczywiście nie zamierzając niczego kupować, i...wyszłam z dwiema pełnymi torbami (papierowymi eco-friendly, ma się…