O tym, jak zostałam nomadą, czyli o nagiej kapeli w rzece, bliskości i wymarzonym domu na wzgórzu
Tydzień pełen wolności wszelakiej, bliskości największej i skrystalizowanego marzenia o domu. No i zdjęcia – ogrom cud zdjęć.
Tydzień pełen wolności wszelakiej, bliskości największej i skrystalizowanego marzenia o domu. No i zdjęcia – ogrom cud zdjęć.
Zmieniam się. Marzę o domu, rodzinie i dwóch różnych światach. A na co dzień składam się z Tęsknoty.
Z pytań rodzi się zmiana myślenia, sensu, założeń. A ja wciąż nie wiem. O poszukiwaniu sensu i odpowiedzi na pytanie – czego chcę.