Dziennik pokładowy. O tym, jak nie zostałam żeglarzem.
180 godzin płynięcia, ponad 1000 pokonanych mil, niecałe 10 dni, Gran Canaria-Teneryfa-Gibraltar-Malaga. Nie zostanę żeglarzem.
180 godzin płynięcia, ponad 1000 pokonanych mil, niecałe 10 dni, Gran Canaria-Teneryfa-Gibraltar-Malaga. Nie zostanę żeglarzem.
Podróże to nie tylko piękne widoki. Nie zawsze jest kolorowo. Szczególnie, gdy człowieka dopada tęsknota i zwątpienie... Ale na rozweselenie mam plan podróży po Hiszpanii i Portugalii 😀
Kupiłam bilet w jedną stronę do Hiszpanii. Nie mam planu. Nie mam też żadnych ograniczeń i czuję, że paromiesięczne życie w podróży po Europie dobrze mi zrobi.