Marzenia, podsumowanie pobytu w Norwegii, kupno kampera
Jak marzyć, by marzyć skutecznie i się spełniać. Co robiłam w Norwegii i jak mi się tam żyło. No i o tym, że kupiłam kampera! Co jak i za ile 🙂
Jak marzyć, by marzyć skutecznie i się spełniać. Co robiłam w Norwegii i jak mi się tam żyło. No i o tym, że kupiłam kampera! Co jak i za ile 🙂
Fotografie, na których udało uchwycić się to, co najistotniejsze: Przyjaciół, jesień, naturę, wolność
Złote doliny, ośnieżone szczyty, kwiaty utulone przez mróz, zachody i wschody słońca.
Zdjęcia, fotografowane analogowym Pentaxem, moim ukochanym. Pełne magii, kolorów i Afryki. Pierwszej Afryki, którą próbowałam poznać mniej lub bardziej od kuchni.
Roślinożerka przerabiająca 20 ton zwierząt dziennie. O lekcjach, które przyszły do mnie w Norwegii. O tym, że ludzie są głupi, a realista ma niekiedy większą rację niż idealista.
Obszerna fotorelacja z południa Maroko; miejsca, które warto odwiedzić, będąc w Marrakeszu.
O sytuacji kobiet w Maroko. O podejściu ludzi do podróży. O absurdach świata. I piękne zdjęcia na rozluźnienie.
O nauce, którą wyciągnęłam po podróży. By być, a nie oceniać. I sporo słów o sprawach praktycznych: wycieczkach do natury i marokańskim transporcie.
Maroko. Marrakesz. Miejsce, które wzbudziło we mnie wiele sprzecznych uczuć i emocji. Dzięki temu nauczyłam się jednego – by nikogo nie mierzyć swoją miarą.