Peckham – Londynie, dzień dobry.
Jak niektórzy z Was już wiedzą, przeprowadziłam się do Londynu. Na razie - na parę miesięcy, a później - cóż - czas pokaże. Z racji…
Jak niektórzy z Was już wiedzą, przeprowadziłam się do Londynu. Na razie - na parę miesięcy, a później - cóż - czas pokaże. Z racji…
Znacie już historię podróży przez Polskę, życia z sympatycznymi kierowcami tirów i moje wrażenia z Rumunii. Dziś czas na ostatnią część relacji z mojej autostopowej…
Continue reading → Trzy miasta. Bukareszt. Braszów. Sighisoara.
Podróż po Rumunii. Bez Cyganów, z nauką życia w podbramkowych sytuacjach. Na stopa. Tirami. Samotnie. Z przygodą twarzą w twarz.
Po fotorelacji i przeprawie przez Polskę czas na kolejną część reportażu z Rumunii. Gotowi na jazdę bez trzymanki? No to lecimy! Już wcześniej pisałam, że pieprzony…
Continue reading → „Ciężarówką przez Europę” – bo kto powiedział, że trzeba się ograniczać?
Gdy zadasz mi pytanie, co mną kieruje, gdy robię coś, co wykracza poza ramy zwyczajności, odpowiem Ci krótko: "Bo mogę". Mogę robić sobie tatuaże, które…
Witam serdecznie po długiej nieobecności. Czasem są sprawy, które zaprzątają głowę bardziej niż klikanie w klawiaturę. Życie na przykład. Tak, życie to ciekawe zajęcie. Nie…
Continue reading → Na życie nie ma L4. Fotorelacja z Rumunii.